Maroko Tour- Dzień 4
Czwarty dzień wyprawy okazał się najlżejszym jak do tej pory dniem jazdy. Można powiedzieć, że dopiero teraz czekał Nas zjazd, mimo, że wg. mapy nie zmienialiśmy wysokości n.p.m.
Po około 30 kilometrach jazdy dotarliśmy do miejscowości Ouarzazad, gdzie znajduje się studio filmowe, w którym kręcony był częściowo serial „Gra o tron”. Próbowaliśmy odgadnąć w których dokładnie zabudowaniach kręcone były sceny, jednak większość z nich wyglądała tak samo przez co zidentyfikowanie tych filmowych było dość skomplikowane .
Ouarzazad jest moim zdaniem miejscowością zdecydowanie ładniejszą niż sam Marrakesz. Jest przestronna, czysta, pachnąca, nie panował tam chaos komunikacyjny.
Przez całą drogę towarzyszyło Nam „Oko Saurona”, które okazało się być częścią ogromnej farmy solarnej.
Trasa dnia:
Noc spędziliśmy w Hosteliku La Palmeraie w miejscowości Skoura, którego właściciele posiadają farmę ekologiczną oraz teoretyczny dostęp do Internetu .
Po zakwaterowaniu, powitalnej herbacie poszliśmy na miasto przekąsić obiad. W lokalnej knajpce mieliśmy możliwość sami sobie zapisać i podsumować zamówienie.
Hostelik wybraliśmy głównie z uwagi na bardzo pozytywne komentarze dotyczące kolacji, która rzeczywiście okazała się być przepyszna. Zjedliśmy pierwszy w Maroko kuskus z jagnięciną, chlebek z samodzielnie tłoczoną przez gospodarzy oliwą i własnej roboty ser owczy. Jeszcze w żadnym miejscu tak się nie najedliśmy.