
Maroko coraz bliżej
Garść informacji na temat przyszłorocznej wyprawy do Maroka.
- W związku z pojawieniem się wiosennej siatki lotów udało nam się kupić bilety lotnicze z Warszawy do Marrakeszu oraz z Malagi do Wrocławia.
- Równocześnie zarezerwowaliśmy pierwszy i na razie jedyny nocleg na afrykańskiej ziemi, tj. w Riadzie Espagne w Marrakeszu.
- Nieco zmodyfikowaliśmy trasę, częściowo z musu, a częściowo z własnej inicjatywy. Lecimy zamiast z Wrocławia do Agadiru, trasą z Warszawy do Marrakeszu, z powodu likwidacji przez linie Wizz Air połączenia na trasie Wrocław – Agadir.
- Zrezygnowaliśmy z wejścia na Dżabal Tubkal. W zamian za to planujemy spędzić dwa dni na Saharze w rejonie wydm Erg Chebbi oraz zaliczyć już na ziemi hiszpańskiej wąwóz Camino del Rey.
- Jesteśmy w trakcie szczepień przed wyjazdem. WZW A i B, tężec, błonica, polio, dur brzuszny, cholery i wścieklizna już nam nie straszne. Bolało tylko kiedy za to płaciliśmy albo jeszcze będziemy płacić. Razem ok. 1 000,00 zł na osobę.
W miarę pojawiania się nowości będziemy Was na bieżąco informować. Tymczasem już na początku przyszłego tygodnia zapowiadany nowy wpis o Słowacji.

