TOP

  • DOLNY ŚLĄSK,  OKOŁOROWEROWO,  POLSKA,  REGIONY,  SPORT I PODRÓŻE,  TOP,  TRENINGI ROWEROWE,  WARTO ZOBACZYĆ

    Odra Velo – Siechnice. Wycieczka rowerowa dla każdego.

    Wiem, że miało być o Alpach Rodniańskich, ale pomyślałem, że skoro ma to być artykuł wspomnieniowy to nic się nie stanie jeśli napiszę go kilka dni później. Teraz natomiast chciałem zachęcić wszystkich, szczególnie mieszkańców Wrocławia i okolic do krótkiej wycieczki rowerowej. Jak wszyscy wiedzą, w wyniku poluzowania reżimu związanego z pandemią koronawirusa od zeszłego poniedziałku, możliwe jest również rekreacyjne uprawianie sportu, w tym jazda na rowerze, z zachowaniem wszystkich pozostałych zasad bezpieczeństwa. Mi udało się wsiąść na rower i przejechać niedługą trasę, której głównym fragmentem był szlak rowerowy Odra Velo – Siechnice. Dlatego też o nim i drodze powrotnej z tego szlaku chciałem napisać kilka słów. Szlak rowerowy Odra Velo…

  • DOLNY ŚLĄSK,  OKOŁOROWEROWO,  POLSKA,  REGIONY,  SPORT I PODRÓŻE,  TOP,  TRENINGI ROWEROWE,  WARTO ZOBACZYĆ

    Wrocławskimi wałami przeciwpowodziowymi

    Do napisania tego artykułu nakłoniła mnie w pewnym sensie panująca za oknem wiosna, a z drugiej strony chęć wyrwania się z domu w dobie epidemii koronawirusa. Zastanawiałem się, czy w dobie panującej epidemii powinienem pisać w ogóle ten artykuł. Czasami przeglądając różne, turystyczne wpisy zamieszczane w Internecie mam swoiste odczucie „całowania przez szybę”, gdyż nie mogę w tej chwili tam pojechać. Obawiałem się więc, że również ten artykuł może być też takim całowaniem. Jednak pomyślałem, że jeśli chociaż jednej osobie zrobi się przyjemnie czytając post lub oglądając zdjęcia to jego misja zostanie wypełniona. Oczywiście, tak jak każdy artykuł zamieszczany na naszym blogu, również i  ten ma m.in. za zadanie zachęcić…

  • OKOŁOTREKKINGOWO,  REGIONY,  SPORT I PODRÓŻE,  TOP,  TRENINGI I WYPRAWY GÓRSKIE,  UKRAINA,  Z PAMIĘTNIKA KIEROWNIKA- WSPOMINKI NIEROWEROWE

    Gdzie szum Prutu, Czeremoszu Hucułom przygrywa…

    Minęło prawie 20 lat od chwili, kiedy pierwszy raz zawitaliśmy w Karpaty Ukraińskie. Nieosiągalne marzenie studenckie, kiedy to w latach 80-tych minionego stulecia przepisywaliśmy przedwojenny przewodnik po Karpatach Wschodnich nie myśląc o tym, że kiedykolwiek uda nam się w nie pojechać. A jednak marzenia się spełniają i do wspomnień z tego spełnienia marzeń chciałem Was dzisiaj zaprosić. Jako, że był to dla nas na ówczesne czasy kierunek dość egzotyczny prawie rok zajęło nam zbieranie informacji na temat możliwości dojazdu i powrotu, noclegów, szlaków turystycznych, kompletowanie map czy też przewodników. A nie było łatwo. Internet dopiero raczkował, chociaż i tak udało nam się przeczytać opisy kilku wypraw w rejon Czarnohory i…