- DOLNY ŚLĄSK, OKOŁOROWEROWO, POLSKA, REGIONY, SPORT I PODRÓŻE, TOP, TRENINGI ROWEROWE, WARTO ZOBACZYĆ
Wrocławskimi wałami przeciwpowodziowymi
Do napisania tego artykułu nakłoniła mnie w pewnym sensie panująca za oknem wiosna, a z drugiej strony chęć wyrwania się z domu w dobie epidemii koronawirusa. Zastanawiałem się, czy w dobie panującej epidemii powinienem pisać w ogóle ten artykuł. Czasami przeglądając różne, turystyczne wpisy zamieszczane w Internecie mam swoiste odczucie „całowania przez szybę”, gdyż nie mogę w tej chwili tam pojechać. Obawiałem się więc, że również ten artykuł może być też takim całowaniem. Jednak pomyślałem, że jeśli chociaż jednej osobie zrobi się przyjemnie czytając post lub oglądając zdjęcia to jego misja zostanie wypełniona. Oczywiście, tak jak każdy artykuł zamieszczany na naszym blogu, również i ten ma m.in. za zadanie zachęcić…
-
Na przedwiośniu w Górach Suchych i Wałbrzyskich
Wycieczki w ten rejon należą do naszych ulubionych. Przyczyna tego stanu jest prosta. Wspomniane góry leżą blisko od naszego rodzimego Wrocławia, a także dość łatwo w nie dojechać, zarówno transportem publicznym jak i własnym samochodem. Poza tym, same góry są bardzo ciekawe pod kątem krajobrazowym. Wejścia na poszczególne szczyty są bardzo strome i dość ciężkie za to dostarczają ogromnych wrażeń widokowych. Jeśli w ogóle chodzi o dojazd w ten rejon to niewątpliwie, oprócz własnego samochodu, którym można dojechać praktycznie wszędzie, najbardziej pomocne są linie kolejowe umożliwiające dojazd z Wrocławia do Wałbrzycha i dalej w kierunku Jeleniej Góry (możliwość wejścia na Trójgarb, Chełmiec, Lesistą Wielką, Dzikowiec), Mezimesti (poprzednio wymienione szczyty, ale…
- OKOŁOTREKKINGOWO, REGIONY, SPORT I PODRÓŻE, TRENINGI I WYPRAWY GÓRSKIE, UKRAINA, Z PAMIĘTNIKA KIEROWNIKA- WSPOMINKI NIEROWEROWE
Gorgany na dwa razy
Na kolejną wyrypę z cyklu „Z pamiętnika kierownika” chcieliśmy Was zabrać w nie tak odległy czas, bo sprzed 15 lat, w kolejny masyw Karpat Ukraińskich, tym razem w Gorgany. O pięknie Bieszczad Ukraińskich i Czarnohory pisaliśmy już we wcześniejszych wpisach tj. Po ukraińskiej stronie Bieszczad i Gdzie szum Prutu, Czeremoszu Hucułom przygrywa…, do lektury których zachęcamy, natomiast bieżący post traktuje o Gorganach, ostatnim wielkim masywie Karpat Ukraińskich, uznawanym przez niektórych za najdziksze góry Europy. Czy tak jest naprawdę musicie się sami przekonać, a my postaramy się tylko trochę w tym pomóc. Nasza przygoda z Gorganami zaczęła się z małym falstartem. W lipcu 2003 roku postanowiliśmy rozpocząć eksplorację tych majestatycznych gór…
- CZECHY, DOLNY ŚLĄSK, MAŁOPOLSKA, NIEMCY, OKOŁOROWEROWO, OKOŁOTREKKINGOWO, PLANY ROWEROWE, PLANY TREKKINGOWE, POLSKA, REGIONY, SŁOWACJA, SPORT I PODRÓŻE
Plany 2020
Początek roku 2020 za nami, więc najwyższy czas zdradzić plany jakie mamy na niego. Niestety nie zapowiada się on tak spektakularnie jak poprzedni, nie będzie w nim żadnej długodystansowej wyprawy, ale na pewno nie będziemy się nudzić. Poza krótkimi wyjazdami w trakcie weekendów w okolicach Wrocławia i Dolnego Śląska powracamy do planów, których nie udało nam się zrealizować w latach poprzednich, głównie przez wypadki drogowe części naszej ekipy oraz względy rodzinne. Jednak mamy nadzieję, że ten rok będzie szczęśliwszy, tym bardziej, że nie są to jakieś wielkie eskapady. Planując w tym momencie stosujemy tzw. zasadę ostrożnościową. Co się uda to się uda, a może będzie coś więcej? Jeżeli te plany…
-
(Nie)Bezpieczny rowerzysta!
Do napisania tego artykułu przymierzałem się już od dawna. Doszedłem do wniosku, że w związku z faktem zbliżania się sezonu wiosennego warto poruszyć tą tematykę. Nie za bardzo wiedziałem jak się odnieść do problemu, czy napisać o tym, jak się zabezpieczać w trakcie jazdy rowerem przed różnymi zagrożeniami, czy zwrócić uwagę na same niebezpieczeństwa czyhające na nas w trakcie jazdy rowerem. Świadomie chciałem pominąć zagrożenia związane z uczestnictwem w ruchu drogowym jako takim, a skupić się na zagrożeniach kreowanych przez nas osobiście lub przez innych rowerzystów. W efekcie, bazując na własnych doświadczeniach, postanowiłem połączyć te dwa wątki w jeden, tym bardziej że czasami konsekwencje czyhających na nas zagrożeń są niwelowane…
-
Marianna Orańska i jej rezydencja w Kamieńcu Ząbkowickim.
Czy warto wybrać się na zamek w Kamieńcu Ząbkowickim? Oczywiście zwiedzanie zamków, muzeów, galerii itp. jest kwestią gustu, a jak wszyscy wiedzą z gustami się nie dyskutuje, jednak odpowiadając na to pytanie stanowczo należy stwierdzić, że tak. Warto. My odwiedziliśmy zamek w Kamieńcu Ząbkowickim w pewnym sensie przy okazji, jeszcze w październiku zeszłego roku porządkując rodzinne groby na cmentarzu w Kłodzku, przed dniem Wszystkich Świętych. Wyrobiliśmy się dość szybko, a że pogoda była przepiękna postanowiliśmy w drodze powrotnej do Wrocławia zatrzymać się na wspomnianym powyżej zamku. Była to nasza kolejna wizyta w tym miejscu i na pewno nie ostatnia. Jak żesz zmienił się zamek i jego otoczenie w ciągu ostatnich…
-
Szlakiem Orlich Gniazd
Ostatnie dni października tego roku przez wielu będą zapamiętane jako jedne z cieplejszych i bardziej słonecznych w kilku ostatnich latach. Aż żal byłoby nie wykorzystać ich do dłuższych lub krótszych wycieczek. Ostatnie dni października tego roku przez wielu będą zapamiętane jako jedne z cieplejszych i bardziej słonecznych w kilku ostatnich latach. Nie inaczej stało się w naszym przypadku. Postanowiliśmy w związku z tym odwiedzić Jurę Krakowsko – Częstochowską, do czego przymierzaliśmy się od dawna, ale zawsze było jakoś nie po drodze, pojawiały się propozycje innych mniej czy bardziej atrakcyjnych wyjazdów, ale w końcu się udało. Od razu po rozpoczęciu wycieczki, odwiedzeniu pierwszych kilku miejsc nasunęło się pytanie: Dlaczego tak późno…