• BAŁKANY,  BAŁKANY 2022,  REGIONY,  SERBIA,  SPORT I PODRÓŻE,  WYPRAWY

    Epilog, czyli czas wracać do domu.

    Artykuł ten kończy cykl kilkunastu wpisów dotyczących naszej bałkańskiej wyprawy rowerowej, których pełny, olinkowany wykaz znajduje się na końcu posta, ale nie jest ostatnim, o czym na finiszu czytania. Poniżej spisu wszystkich artykułów są też linki do wszystkich opublikowanych filmów z wyprawy. Co do spraw bieżących. Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Również nasza wyprawa powoli miała się ku końcowi. Po przejechaniu 1310 km i pokonaniu 15 462 m różnicy wzniesień pozostał nam dojazd na stację kolejową w Pożedze i przejazd 16 km ze Sremskiego Karlovci do Grgetek. Meldujemy się więc przed 7:00 na dworcu kolejowym w Pożedze i czekamy na pociąg konsumując śniadanie w postaci ostatniego “burka” wyjazdu, popychanego…

  • BAŁKANY,  BAŁKANY 2022,  CZARNOGÓRA,  OKOŁOROWEROWO,  REGIONY,  SPORT I PODRÓŻE,  WYPRAWY

    Na chińskiej autostradzie – XV dzień wyprawy.

    Po raz kolejny zmieniliśmy strefę klimatyczną. Jak poprzednio, ale w odwrotnej kolejności, miejsca drzewek oliwnych i palm zajęły strzeliste sosny, dęby i mniejsza roślinność do złudzenia przypominające sielskie, polskie klimaty. Noc jak przepowiadali gospodarze faktycznie była dość rześka. Nasze rowery wyglądały po niej jakby stały w deszczu i  niemal natychmiast po naszej pobudce wylądowały na kawałku łąki oświetlonej promieniami wschodzącego słońca. Codzienne, poranne czynności – toaleta, pakowanie, przygotowanie śniadania zajęły nam nie więcej niż godzinę, po której pozwoliliśmy sobie jeszcze na wypicie fantastycznej porannej kawy w restauracji i na krótką rozmowę z właścicielami. Po kilkudziesięciu minutach żegnamy się jednak i ruszamy na kolejny etap wyprawy, w kierunku Mateseva, do którego…

  • BAŁKANY,  BAŁKANY 2022,  BOŚNIA I HERCEGOWINA,  OKOŁOROWEROWO,  REGIONY,  SPORT I PODRÓŻE

    Mostar na horyzoncie – Dzień VII wyprawy.

    Ten dzień miał być pewną nagrodą za trudy ciężkich dni jazdy, głównie po górach Durmitoru, niejednokrotnie w rzęsistym deszczu, czasami w upiornym upale. Roztaczała się przed nami perspektywa 50 km pedałowania po płaskim terenie, 10 km podjazdu i 36 km zjazdu. Dzień zaczęliśmy od śniadania, na które składał się klasycznie burek z jogurtem, spożywanego trochę nieświadomie pod pomnikiem serbskich ofiar wojny na Bałkanach z lat 90-tych minionego wieku. Po prostu przy pomniku była jedyna zacieniona ławka w okolicy. Oprócz samego pomnika tuż obok znajdowała się rzeźbiona, otwarta księga ze złotymi myślami “rzeźnika z Srebrenicy” – generała Ratko Mladicia. Widać miejscowi Serbowie inaczej oceniają jego “dokonania” niż cały cywilizowany świat. Dla…

  • BAŁKANY,  BAŁKANY 2022,  BOŚNIA I HERCEGOWINA,  CZARNOGÓRA,  OKOŁOROWEROWO,  REGIONY,  SPORT I PODRÓŻE,  WYPRAWY

    Serpentynami i tunelami Durmitoru – Dzień V wyprawy.

    Na tą chwilę czekaliśmy pełni nadziei. Miał to być jeden z najbardziej atrakcyjnych dni jazdy całej wyprawy, chociaż wyzwanie było dosyć spore. Nie zawiedliśmy się. Zarówno pogoda, jak i atrakcje terenowe sprawiły, że na pewno będziemy go długo pamiętać. Zastanawialiśmy się jak nam pójdzie, gdyż mieliśmy do przejechania dwie, najwyżej położone przełęcze wyjazdu zlokalizowane na wysokości 1908 m n.p.m. i 1854 m n.p.m., a startowaliśmy z około 1500 m n.p.m. Z początku obawialiśmy się tej drogi, gdyż prognozy pogodowe znowu się pogarszały. Jednak jak to bywa z prognozami tym razem się nie sprawdziły. Cały czas towarzyszyła nam bezdeszczowa aura i gdyby nie porywisty, zimny wiatr byłoby idealnie. Po dość sprawnym…

  • BAŁKANY,  BAŁKANY 2022,  CZARNOGÓRA,  OKOŁOROWEROWO,  REGIONY,  SPORT I PODRÓŻE,  WYPRAWY

    Deszczowy Durmitor – Dzień III i IV wyprawy.

    To nie tak miało być. Miało być ciepło, bez deszczu, w końcu to Bałkany, Czarnogóra. I tak się zapowiadało tego dnia. Poranek w Pljevli napawał optymizmem. Piękne słońce, poranne mgły się rozchodzą, nie za wysoka temperatura, jednym słowem idealna pogoda do jazdy. Jeszcze tylko poranna wizyta w warsztacie w celu dopompowania kół, które wczoraj złapały kapcia, burek z jogurtem na śniadanie i ruszamy. Może jeszcze kilka słów na temat burka. Nie. Nie jedliśmy psa na śniadanie. Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, iż burek to rodzaj nadziewanego placka wykonanego z ciasta filo bądź yufka, czasami z ciasta francuskiego, bardzo popularny na całych Bałkanach i nie tylko. Nazwa pochodzi od tureckiego czasownika bur-, oznaczającego:…